Wspomnienie śp. Ks. Kazimierza Sobola

2022-01-25

Dnia  6 grudnia 2021 r. dotarła do nas smutna wiadomość, że w szpitalu w Katowicach zmarł ks. Kazimierz Sobol, administrator Parafii Świętego Jacka w Katowicach - Ochojcu, w 56 roku życia i 24 roku kapłaństwa. Pierwszą placówką, w której śp. ks. Kazimierz rozpoczął swoją posługę duszpasterską jako wikariusz, była nasza parafia i każdy w naszej wspólnocie pamięta go jako gorliwego kapłana, mocno zaangażowanego w pracę duszpasterską, którą łączył zawsze z głęboką modlitwą. Dziękując Dobremu Bogu za wszystkie łaski, które otrzymaliśmy dzięki trzyletniej posłudze w naszej parafii księdza Kazimierza, prosząc w modlitwach o dar nieba dla niego, pragniemy przypomnieć najważniejsze fakty z jego życia i kapłańskiej drogi. Na stronie Archidiecezji Katowickiej mogliśmy przeczytać;

ŚP. KSIĄDZ KAZIMIERZ SOBOL urodził się 15 lutego 1966 roku w Rybniku - Boguszowicach w religijnej rodzinie górnika Antoniego i Heleny z domu Szymura. Ochrzczony został 27 lutego 1966 roku w kościele parafialnym pw. Świętego Michała Archanioła w Krzyżowicach. Sakrament bierzmowania otrzymał 8 marca 1980 roku w kościele pw. Wszystkich Świętych w Jastrzębiu-Zdroju - Szerokiej przez posługę biskupa Czesława Domina, przyjmując imię Paweł. Miał trzy młodsze siostry.
Od października 1987 roku pracował na KWK „Borynia” w Jastrzębiu – Zdroju na stanowisku wydawcy magazynowego, a później magazyniera. Przez ponad dwa lata w każdą niedzielę udzielał się w kaplicy Zakładu Karnego w Szerokiej, ćwicząc pieśni, prowadząc różaniec oraz rozmowy z więźniami.
Do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach zgłosił się w 1992 roku. Jako kleryk wykazał się zaangażowaniem i gorliwością, zwłaszcza podczas rekolekcji ministranckich, kolonii charytatywnych i pielgrzymek. Ze względu na zatrudnienie przed seminarium był zwolniony z obowiązkowego stażu pracy. Na czwartym roku był wiceduktorem, angażował się w katechizację w Pogotowiu Opiekuńczym. Był uczynny, otwarty na drugiego człowieka, chętny do pomocy. Pracę magisterską z liturgiki pod kierunkiem ks. dr. Stefana Cichego napisał na temat: „V Modlitwa Eucharystyczna, powstanie, rozwój i myśli przewodnie. Święcenia prezbiteratu przyjął z rąk abp. Damiana Zimonia 16 maja 1998 roku w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
 Jako wikariusz pracował w parafiach: Bożego Ciała w Jankowicach (1998-2001); Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela w Rudzie Śląskiej - Goduli (2001-2004); Matki Bożej Fatimskiej w Mysłowicach - Wesołej (2004-2007), Świętego Jerzego w Mszanie (2007-2011),  Świętego Krzysztofa w Tychach (2011-2014), Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Częstochowskiej w Pszczynie (2014-2018), Świętego Józefa w Katowicach – Załężu (2018-2021).
Z dniem 31 lipca 2021 roku został mianowany administratorem parafii Świętego Jacka w Katowicach-Ochojcu. W listopadzie zachorował na Covid–19 i w ciężkim stanie przebywał w szpitalu w Katowicach.

 

Pogrzeb śp. Ks. Kazimierza Sobola odbył się 9 grudnia w rodzinnej parafii p.w. Wszystkich Świętych w Jastrzębiu-Zdroju - Szerokiej.

Mszy Św. pogrzebowej przewodniczył ks. Biskup Marek Szkudło, który wspominając śp. ks. Kazimierza powiedział -  "Był w nim ogień miłości, który go przynaglał do wszelkich inicjatyw, wyjścia naprzeciw tym, którzy znajdowali się w jakichkolwiek potrzebach - i duchowych, i materialnych. "

Kazanie na pogrzebie wygłosił ks. Artur Więcek, kolega rocznikowy ks. Kazimierza.  Zacytował on między innymi słowa Pana Boga do Abrahama z Księgi Rodzaju: "Wyjdź ze swojej ziemi". - Ksiądz Kazimierz tak właśnie zrobił. Za głosem Pana Boga wyszedł ze swojej Szerokiej, ze swojego bloku, wyszedł ze swojej kopalni, w której pracował. Trochę później niż jego koledzy z rocznika, ale usłyszał głos Pana Boga i poszedł. Szedł zawsze w takim duchu posłuszeństwa. Nie wybierał parafii, nie narzekał, że mu gdzieś jest źle, że gdzieś indziej może byłoby mu łatwiej, nie prosił o zmianę. Nawet jak dekret przyszedł 1 września, to bardzo szybko się z tym dekretem zgodził, przyjął i poszedł do Mysłowic-Wesołej. Był jak Abraham, który podążył za głosem Pana Boga - mówił ks.Artur

Kaznodzieja podkreślił również, że ks. Sobol potrafił przemawiać z zachwytem na temat Ewangelii, wiary, pobożności, historii Kościoła czy o parafii, w której aktualnie służył. - Pamiętam jak dziś, kiedy odwiedziłem go pourodzinowo na Załężu, jak pokazywał mi miejsca w kościele związane z górnikami, którzy zginęli w wielkiej katastrofie na kopalni w Załężu. Były u niego wielka pasja i zachwyt. Zachwyt Chrystusem, Dobrym Pasterzem, którego mógł głosić - powiedział.

Śp. ks. Kazimierz Sobol pozostał również na zawsze w pamięci wiernych tworzących w latach 1998 - 2001 wspólnotę parafii p.w. Bożego Ciała w Jankowicach, jako kapłan głębokiej wiary, modlitwy i czynu, którego cechowała zarazem skromność, pokora oraz troska o drugiego człowieka. Z wielkim entuzjazmem podejmował  nowe inicjatywy duszpasterskie,  szukając w swej kapłańskiej posłudze ciągle nowych sposobów ewangelizacji i docierania z Dobrą Nowiną do wszystkich. Z całą pewnością można nazwać ks. Kazimierza świadkiem Miłosierdzia Bożego, bo to on wprowadził w parafii Nabożeństwa do Pana Jezusa Miłosiernego oraz sprowadził relikwie św. siostry Faustyny Kowalskiej. Kontynuowane do dziś czwartkowe modlitwy do Matki Boskiej Nieustającej Pomocy także zainicjował ks. Sobol.

Nie sposób opisać tu wszystkich działań duszpasterskich ks. Kazimierza, wymienimy zatem choć kilka z nich, które zostały zapisane w naszej parafialnej kronice z tych lat. Zorganizował on m.in autokarowe wyjazdy parafian do Turzy Śl. na Noce Pokuty, które cieszyły się wielkim powodzeniem. Wciągu trzech lat ks. Kazimierz zorganizował i poprowadził przeszło 60 parafialnych pielgrzymek m.in do Łagiewnik, Czernej czy na Krzeptówki. W lipcu 1999r był organizatorem i przewodnikiem pierwszej pieszej parafialnej pielgrzymki na Jasną Górę, której tradycja utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Przygotowując młodzież do Sakramentu Bierzmowania Ksiądz organizował i prowadził dla nich rekolekcje wyjazdowe w Bystrej. Wraz z zespołem charytatywnym wziął również udział w wyjeździe z darami do bieszczadzkiej parafii w Polanie, w odpowiedzi na apel tamtejszego proboszcza.

Ks. Kazimierz był także współzałożycielem naszego Wieczernika Jankowickiego. Bardzo wspierał naszą parafialną gazetkę i posyłał artykuły będąc juz nawet na następnej placówce. W centrum jego nauczania była tu Eucharystia i pragniemy na koniec przypomnieć fragment jednego z jego artykułów, który niech pozostanie dla nas przesłaniem pozostawionym przez ks. Kazimierza na nasze ziemskie pielgrzymowanie. :

MOI DRODZY! Obok wzoru jakim jest Święta Rodzina dla naszych rodzin, chciejmy wprowadzić do nich Jezusa Eucharystycznego, który jest u początku każdej rodziny w sakramencie małżeństwa. Rodzina karmiona Eucharystią, przeżywająca wspólnie regularną Mszę Św. najtrwalej przygotowuje się na trudne życie ofiary i poświęcenia. Życzę Wam, aby Wasze rodziny czerpały wzór ze Świętej Rodziny oraz aby Wasze rodziny były silne Eucharystią.

Jako wspólnota parafialna dziękujemy Dobremu Bogu za dar życia i powołania kapłańskiego ks. Kazimierza Sobola, za jego gorliwą służbę w Chrystusowym Kościele, także w naszej parafii i pełni ufności prosimy, by Pan czasu i wieczności przyjął swego wiernego sługę do wiecznych przybytków i obdarzył go pełnią swej miłości i pokoju.

 

 

Duszpasterze, Ogłoszenia parafialne